Cześć.
Dziś recenzja Avonowskiego tuszu do rzęs Super Drama.
Zamówiłam go już jakiś czas temu z czystej ciekawości, za około 16zł. Mimo, że to niewiele żałuję każdej złotówki wydanej na ten tusz! Okazał się totalnym dramatem. Próbowałam dać mu kilka szans, czekałam aż trochę zgęstnieje. Wszystko na nic. 'Innowacyjna' szczoteczka okazała się totalną porażką. Produkt niesamowicie skleja rzęsy co wygląda okropnie i robi grudki. Same popatrzcie na zdjęcia:
Jedna warstwa:
Dwie warstwy:
Równocześnie ze mną, zamówiła ten tusz moja koleżanka. Ma dokładnie takie samo zdanie jak ja. Zdecydowania odradzam zakupu tego tuszu.
Ogólna ocena: 0/10
Czy kupię ponownie: Nigdy!
Super... dramat :D
OdpowiedzUsuńahahaha nawet nie zauwazylam, ze tak sie post nazywa :D
Usuńheheh no widzisz stwierdzenie nasuwa się samo;)
Usuńtusze z Avonu też mi nie odpowiadają - a ten to faktycznie tragedia
OdpowiedzUsuńSzału nie ma :| Rozpatrywałam zakup maskary z AVON, ale zniechęciłaś mnie do tego na dzień dzisiejszy :P W ogóle, ostatnio coraz bardziej zawodzę się na tej firmie :/
OdpowiedzUsuńMiałam go zamówić, ponieważ był w zestawie z kosmetyczką. Dobrze, że tego nie zrobiłam. :)
OdpowiedzUsuńJak dobrze, że go nie zamówiłam, tak jak poprzedniczka miałam go zamówić z kosmetyczką. Uff.
OdpowiedzUsuńTo chociaż plus z tego taki, że Was ostrzegłam ;)
OdpowiedzUsuńEh faktycznie skleja rzęsy. Muszę pamiętać żeby nigdy go nie kupować;)
OdpowiedzUsuńja polecam Ci tusz z Wibo różowy, na pewno bedziesz zadowolona! :)
OdpowiedzUsuńCarbonare nie robiłam, ale z chęcią spróbuję! :)
tak to jest jak dodaje się komentarze z samego rana :D
UsuńŁeee ale skleja:(
OdpowiedzUsuńNo faktycznie wygląda bardzo źle.
OdpowiedzUsuń