Hej:)
Wczoraj wieczorem naszła mnie wielka ochota na zrobienie sobie ombre na paznokciach. Jak na pierwszy raz i późną porę, wydaje mi się, że wyszło całkiem nieźle ;)
Ocenę pozostawiam Wam:
Lakiery które użyłam to
- Avon w kolorze "Coral Reef"
- Manhattan w kolorze nr 11 (bardzo jasny róż, to nie biały;))
- Top Coat z Essence
Miłego dnia :)
Mi ombre jeszcze nigdy nie wyszło, :/
OdpowiedzUsuńja nie próbowałam robić ombre :)
OdpowiedzUsuńTwoje zaś kojarzy mi się z jutrzejszym Mikołajem !:)
a no w sumie wygląda jak czapa Mikołaja ;D
UsuńSuper wyszło ! :) A zmywać tego toppera też nie znoszę :P
OdpowiedzUsuńMnie się podoba. Akurat na Mikołajki;)
OdpowiedzUsuńŚliczne. Obserwuje i zapraszam do mnie http:\\ szminko-mania.blogspot.com
OdpowiedzUsuńjak na pierwsze to nieźle Ci to wyszło :D podoba mi się :)
OdpowiedzUsuńŁadne! :)
OdpowiedzUsuńJa jeszcze nie próbowałam, znając moje zdolności to nie udałoby mi się:P
Ja też jestem lewa do takich spraw, ale o dziwo tu poszło szybko i sprawnie na pomocą gąbki do mycia naczyń ;D
UsuńŚwietne pazurki!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
OdpowiedzUsuńwyszło świetnie, ja się cały czas zbieram do wypróbowania ombre na moich paznokciach:D
OdpowiedzUsuńPięknie Ci to wyszło !
OdpowiedzUsuń