Hej!
Dziś zdjęcia prezentujące kupiony wczoraj lakier z Wibo nr 8. Wielkim szokiem dla mnie było to, iż wystarczyła tylko jedna warstwa aby ładnie, równomiernie i bez prześwitów pokryć płytkę paznokcia! Zobaczymy jak będzie z trwałością, ale jeśli i ta okaże się dobra lecę do Rossmanna po całą resztę kolorów ;D
Tłumaczę się: wiem, że moje paznokcie nie są w najlepszym stanie, kilka dni temu musiałam ściąć je na krótko ze łzami w oczach, skórki również pozostawiają wiele do życzenia, ale proszę o wyrozumiałość;) jestem w trakcie remontu w którym uczestniczę baardzo aktywnie i ciężko w jego trakcie zachować nieskazitelny wygląd całych dłoni;)
Miłego dnia :)
Kocham nudziakowe lakiery, mojego ulubieńca dorwałam w H&M :) szczerze, gdybyś nie wspomniała, że coś jest nie tak z Twoimi paznokciami ńie zwróciłabym na to uwagi ;)
OdpowiedzUsuńO dziękuję:) Wg mnie nie wyglądają najlepiej dlatego wolałam o tym wspomnieć :)
UsuńO ładny :) ja dorwałam nudziaka z Essence, też ładny kolor :)
OdpowiedzUsuńkolor bardzo fajny, lubie takie delikatne :)
OdpowiedzUsuńśliczny kolor
OdpowiedzUsuńJaki ładny odcień :)
OdpowiedzUsuńZastanawiałam się nad niby, albo nad garantowym, ale ze względu na to, że ten jest podobny do Perfect Flesh, wybrałam granatowy. ;-)
OdpowiedzUsuńDodaję do obserwowanych! I życzę powodzenia w prowadzeniu bloga. :)
Dziękuję:)
Usuń