Witajcie:)
Idąc za ciosem dziś jeszcze raz kulinarnie, ale tym razem deserowo ;D
Coś a'la tiramisu. (bez alkoholu;))
Ponownie przepis prosty i szybki i oczywiście smaczny.
Potrzebujemy:
-1 kg. serka mascarpone
- 4 zółtka
- opakowanie biszkoptów
- 6 płaskich łyżek cukru
- szklanka ostudzonej kawy rozpuszczalnej
- kakao do posypki
Żółtka z cukrem miksujemy do uzyskania gładkiej masy (cukier musi się całkowicie zetrzeć). Następnie dodajemy serek mascarpone i na najwolniejszych obrotach krótko mieszamy (należy uważać by masa się nie zważyła). Konsystencja powinna być gęsta i zbita.
Biszkopty moczymy w kawie (uwaga żeby się nie rozleciały!)
W pucharkach,salaterkach czy w czym tam chcecie na zmianę nakładamy warstwę masy/biszkoptów/masy/biszkoptów w zależności ile warstw chcecie uzyskać. Na koniec posypujemy z wierzchu kakaem.
Taaadaaam! To wszystko:)
Prawda, że szybko?
Smacznego :)
* proporcje, które podałam starczają na około 9 porcji po 3 warstwy każda :)
jak kiedys cos w ten deseń zrobiłam to nie chciało mi stęzęc w lodówce, takie płynne tiramisu miałam :D ponownie brak talentu kulinarnego wyszedł na jaw :D
OdpowiedzUsuńMmmm wygląda smakowicie :D
OdpowiedzUsuńPs. zapraszam do mnie na rozdanie :)
wyglada smakowicie, lubię takie słodkości :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Tiramisu! I mascarpone ♥
OdpowiedzUsuńMniam! Szkoda, że jestem na diecie :D
OdpowiedzUsuńEee lipa, nie mam miksera :P
OdpowiedzUsuńRośnie poważna konkurencje Magdzie Gessler.Kasiu,tiramisu muszę zrobić,tylko jeszcze podaj jakiś zestaw treningowy na mięśnie brzucha :)Brat.
OdpowiedzUsuń