Hej!:)
Dziś ponownie mały szybki haul - kosmetyki tylko potrzebne, uzupełniające braki i nic nadprogramowego :D
Waciki Carera
zakupione w Biedronce za ok.5zł, moje ulubione i cóż więcej się nad nimi rozwodzić? :)
zakupione w Biedronce za ok.5zł, moje ulubione i cóż więcej się nad nimi rozwodzić? :)
Żel pod prysznic FA Sensual & Monoiblossom
Natura kupiony za ok. 6 zł. Zapach! Cudowny! Słodkawy i otulający.
Garnier Fruity Passion odżywka do włosów normalnych i suchych.
Znów natura, cena ok. 9 zł i znów genialny zapach! Istny egzotyczny, orzeźwiający owocowy koktajl! Już raz użyłam i włosy pachną dłuuugo dodatkowo są mięciutkie i gładkie. Coś czuję, że polubimy się na dłużej :)
Szampon Timotei z wyciągiem z alpejskich ziół.
Ponownie zapach. Musicie wiedzieć, że ja zapachowa kobieta jestem. Jak coś wydziela ładną woń - będzie moje :D Szampony Timotei lubię od dawna i często do nich wracam, a po ostatniej porażce z Joanną musiałam kupić coś sprawdzonego. Simply - cena ok. 10 zł.
Taft lakier do włosów nr 4 Ultra Strong
Simply cena ok. 10 zł. Lakiery z Taft są moimi ulubieńcami.
Garnier Krem nawilżający do skóry suchej i wrażliwej z ekstraktem z róży
Kupiłam w Naturze na przecenie za ok. 12 zł. Nie znałam go wcześniej, używam po raz pierwszy i nic więcej poza tym, że ładnie pachnie, Wam na razie nie powiem ;)
.Essence Get Big Lashes - pogrubiający tusz do rzęs.
Mój ulubieniec! To już moje drugie opakowanie i wkrótce pojawi się o nim recenzja. Niecałe 11 zł w Naturze.
Essence I love stage - baza pod cienie.
Skuszona wieloma -pozytywnymi recenzjami, będąc w Naturze wrzuciłam ją do koszyka. Kosztowała 10zł z małym hakiem. Póki co użyłam dwa razy i sprawdza się świetnie.
I to tyle:) Szału nie ma, ale jak wspominałam kupiłam tylko to co się pokończyło, choć wiele rzeczy z półek kusiło, ale udało mi się powstrzymać;)
Pozdrawiam;**
Natura kupiony za ok. 6 zł. Zapach! Cudowny! Słodkawy i otulający.
Garnier Fruity Passion odżywka do włosów normalnych i suchych.
Znów natura, cena ok. 9 zł i znów genialny zapach! Istny egzotyczny, orzeźwiający owocowy koktajl! Już raz użyłam i włosy pachną dłuuugo dodatkowo są mięciutkie i gładkie. Coś czuję, że polubimy się na dłużej :)
Szampon Timotei z wyciągiem z alpejskich ziół.
Ponownie zapach. Musicie wiedzieć, że ja zapachowa kobieta jestem. Jak coś wydziela ładną woń - będzie moje :D Szampony Timotei lubię od dawna i często do nich wracam, a po ostatniej porażce z Joanną musiałam kupić coś sprawdzonego. Simply - cena ok. 10 zł.
Taft lakier do włosów nr 4 Ultra Strong
Simply cena ok. 10 zł. Lakiery z Taft są moimi ulubieńcami.
Garnier Krem nawilżający do skóry suchej i wrażliwej z ekstraktem z róży
Kupiłam w Naturze na przecenie za ok. 12 zł. Nie znałam go wcześniej, używam po raz pierwszy i nic więcej poza tym, że ładnie pachnie, Wam na razie nie powiem ;)
.Essence Get Big Lashes - pogrubiający tusz do rzęs.
Mój ulubieniec! To już moje drugie opakowanie i wkrótce pojawi się o nim recenzja. Niecałe 11 zł w Naturze.
Essence I love stage - baza pod cienie.
Skuszona wieloma -pozytywnymi recenzjami, będąc w Naturze wrzuciłam ją do koszyka. Kosztowała 10zł z małym hakiem. Póki co użyłam dwa razy i sprawdza się świetnie.
I to tyle:) Szału nie ma, ale jak wspominałam kupiłam tylko to co się pokończyło, choć wiele rzeczy z półek kusiło, ale udało mi się powstrzymać;)
Pozdrawiam;**
niedawno wykończyłam to Fa i potwierdzam że pachnie niesamowicie :)
OdpowiedzUsuńSame pięknie pachnące rzeczy! :)
OdpowiedzUsuńKilka dni temu też kupiłam ten tusz z Essence ;) Jak na razie nie daje jekiegos wow efektu, ale skoro kupiłaś go ponownie, to mam nadzieję że i u mnie się sprawdzi jak zgęstnieje ;p
OdpowiedzUsuńU mnie sprawdza się dobrze:) Wkrótce pojawi się recenzja, więc będzie o nim więcej :)
UsuńNie kupiłaś nic nadprogramowego? Podziwiam silną wolę :D
OdpowiedzUsuńTeż się podziwiam :D
UsuńMoja ukochana baza <3
OdpowiedzUsuńGdybym miała uzupełniać braki to szybko bym się zakupów kosmetycznych nie doczekała:P Podziwiam silną wolę.
OdpowiedzUsuńWitam Malinową Koleżankę i zapraszam do siebie :)
OdpowiedzUsuńMuszę kiedyś wypróbować jakiś tusz Essence, bo wszyscy chwalą :)
OdpowiedzUsuńależ tu kolorowo:)
OdpowiedzUsuńtą odżywkę z Garniera kupuję kupuję i kupić nie mogę, zawsze jest coś bardziej potrzebnego :D
OdpowiedzUsuńKup! Dla samego zapachu już warto! Piękny!
UsuńZapach faktycznie piękny :)
OdpowiedzUsuńChyba też się zaopatrzę w tą bazę pod cienie. Słyszałam o niej wiele dobrego, czas spróbować :)
OdpowiedzUsuńTen żel pod prysznic Fa jest jednym z moich ulubionych:)
OdpowiedzUsuńUżywałam tego kremiku z Garniera - oszałamiającego wow na mnie nie zrobił....
OdpowiedzUsuńWąchałam kiedyś tą odżywkę z Garniera, zapach piękny. :)
OdpowiedzUsuńPS. Zajrzyj na swoją pocztę mailową. ;*
Miałam ten tusz i dawał fajny efekt
OdpowiedzUsuńTe lakiery do włosów faktycznie są najlepsze. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńz tego co zakupiłaś nie miałam nic, ale bardzo jestem ciekawa tej odżywki garniera ;)
OdpowiedzUsuńmalinowe pozdrowienia ślę! :)
Czekam na recenzję kosmetyków w Essence :) Od dawna szukam dobrego, w miarę taniego tuszu. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńczekam na recenzję tej bazy, ciekawi mnie bardzo:)
OdpowiedzUsuńLubię te szampony z Timotei :-)
OdpowiedzUsuńUdane zakupy ! Czekam na recenzję bazy ;p
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem tej odżywki :)
OdpowiedzUsuńZostałaś nominowana to Liebster Blog Award!
UsuńSerdecznie zapraszam do zabawy :)
http://thearcelia.blogspot.com/2013/03/tag-liebster-blog-award.html
Także lubię płatki biedronkowe :) są najlepsze :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam koleżankę z Klubu Młodych Blogerek :)
Fruity Passion pachnie bosko, ale wysusza moje włosy :( A szkoda, bo pokochałam ten zapach od razu! :)
OdpowiedzUsuńsama muszę się wybrać na uzupełnianie zapasów:)
OdpowiedzUsuńMój ulubiony szampon do włosów! Waciki tez kupiłam z Biedry. Czekam na recenzję tuszu :)
OdpowiedzUsuńWidzę, że szampon z Timotei robi furorę..czy jest na pewno taki fajny ?daj znać ;)
OdpowiedzUsuńLubię te kremy garniera.
OdpowiedzUsuńUwielbiam lakiery Taft :).
OdpowiedzUsuń