środa, 16 stycznia 2013

Marion Peelingujący żel do ciała Palona Kawa RECENZJA

Witajcie ;*

Dziś recenzja Peelingującego żelu do ciała Marion Palona Kawa.


Opis producenta:

Formuła żelu peelingującego oparta została na kompleksie kondycjonującym skórę oraz mikrogranulkach, które usuwają zanieczyszczenia i martwe komórki naskórka. Zapach świeżo palonej kawy energizuje oraz dodaje pielęgnacji zmysłowego charakteru. Żel poprawia ukrwienie i koloryt skóry. Sprawia, że skóra staje się bardziej miękka, gładka i elastyczna. Przeznaczony do codziennej pielęgnacji każdego rodzaju skóry z wyjątkiem bardzo wrażliwej.

Efekt:
Skóra doskonale oczyszczona, wygładzona i pachnąca.


Skład:
/Palona kawa/Aqua, Sodium Laureth Sulfate, Cocamidopropyl Betaine, Polyethylene, Acrylates Crosspolymer, Glycerin, Propylene Glycol, Polyquaternium-7, Carbomer, Triethanolamine, Vitis Vinifera (Grape) Seed Powder, Parfum, Benzyl Alcohol (and) Methylchloroisothiazolinone (and) Methylisothiazolinone, Citric Acid, CI.16255, CI.19140, CI.42090, CI.15985.
/Biała czekolada z pomarańczą/Aqua, Sodium Laureth Sulfate, Cocamidopropyl Betaine, Polyethylene, Acrylates Crosspolymer, Glycerin, Propylene Glycol, Polyquaternium-7, Carbomer, Triethanolamine, Vitis Vinifera (Grape) Seed Powder, Prunus Armeniaca Seed Powder, Red 40 Lake, Parfum, Benzyl Alcohol (and) Methylchloroisothiazolinone (and) Methylisothiazolinone, Citric Acid, Limonene, Linalool, CI.15985.


 

 Kupiłam go na allegro i za 100 ml zapłaciłam 5zł.
Jak dla mnie peeling jest dobry, ale do twarzy,dekoltu i biustu. Na pozostałych miejscach ciała, gdzie skóra jest grubsza, mi nie odpowiada, ponieważ drobinki jak dla mnie są za małe i nie czuję tarcia, a muszę je czuć by wiedzieć, że działa ;) Pieni się całkiem nieźle, a zapach jest CUDOWNY! Idealny właśnie na tę porę. Uwielbiam użyć go wieczorem, później czuję w łóżku ten wspaniały słodkawy zapach:) Konsystencja jest dość rzadka, przez co niestety produkt nie jest zbyt wydajny.

 Moja ocena to 6/10.

 Za tą cenę myślę, że produkt warto jest przetestować samemu, a do wyboru mamy jeszcze inne zapachy:

- biała czekolada z pomarańczą
- mleczko kokosowe
- truskawka z wanilią

i być może sama się na któryś z nich jeszcze skuszę :)






9 komentarzy:

  1. Peeling się pieni? :O
    Ja też wole mocne zdzieranie :D nawet na twarzy :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To Ci pisze ŻEL peelingujący ;]

      Usuń
    2. Też uwielbiam mocne :) ale do twarzy ten styka :)

      Usuń
  2. Czuję się zachęcona :) ja tam lubię delikatne tarcie ;) kusi mnie o zapachu białej czekolady z pomarańczą :D

    OdpowiedzUsuń
  3. nie przepadam za zapachem kawy, ale pozostałe wersje zapachowe brzmią ciekawie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Też długo zwlekałam. ;-) Daj znać, jak wyszło. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. kawa ma w kij pozytywnych właściwości, więc w sumie czemu nie... choć probonuję zmieszać sobie zwykłe mydło z kawą- genialne efekty ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi

    1. zmieszałam:) Z żelem pod prysznic i cukrem...noi przepadłam :D

      Usuń

Dziękuję, że mnie odwiedzasz i będzie mi miło, jeśli znów do mnie powrócisz i zaobserwujesz mój blog:)
Na pojawiające się pytania - odpowiadam.
Prośba - nie spamuj. Wiem jak do Ciebie trafić i prędzej czy później z pewnością to zrobię :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...